Content repurposing: jak odświeżyć Twoje treści?

ikona-data-publikacji

Opublikowano

05/06/2020

ikona-data-publikacji

Opublikowano

05/06/2020

Pisanie artykułów to nie tylko czasochłonny, ale też wyczerpujący proces. Same badania nad stworzeniem wartościowej treści potrafią zająć cenne godziny naszej pracy. Rycerzem na białym koniu, który może uratować naszą sytuację, jest content repurposing. Czym on jest i z czym to się je? Zostań z nami i dowiedz się więcej na ten temat.

Dlaczego warto zainwestować w repurposing

Kiedy martwisz się i rozmyślasz nad spłodzeniem kolejnego błyskotliwego artykułu, całkiem możliwe, że właśnie tracisz swój potencjał.

Każdy z nas napisał w swojej karierze pokaźną liczbę artykułów, jedne lepsze, drugie gorsze, może kilka z nich nawet całkiem niezłych. Lecz jeśli myślisz, że cykl życia twoich tekstów kończy się wraz z ostatnim polubieniem na fejsie, to jesteś w poważnym błędzie!

Z ratunkiem przychodzi nam content repurposing, czyli ponowne wykorzystanie naszych treści i nadanie im tym samym nowego życia.

Załóżmy, że stworzyliśmy poczytny artykuł, który odbił się głębokim echem w środowisku, a jego zasięgi wystrzeliły w kosmos. Jest to najlepszy sygnał dla nas, że z tej treści warto jeszcze skorzystać. Możesz wykorzystać całą treść i wiedzę zawartą w artykule bądź tylko jej ułamek, by ponownie poddać go dystrybucji i podbić jego zasięg i wartość. Czyż to nie brzmi jak wspaniały plan?

Pamiętaj, że celem content repurposingu nie jest kopiuj-wklej, zmiana etykiety i puszczenie w obieg jeszcze raz tej samej treści. To, co nas interesuje, to wyciśnięcie samej esencji z treści, którą już dysponujemy. Nadanie jej nowego życia i całkiem nowego wymiaru. Sprawienie, że gotowa treść zapracuje na nas raz jeszcze!

Content repurposing w praktyce

Wyobraź sobie, że Twój artykuł, podbił serca czytelników. Możesz wykorzystać jego elementy do stworzenia kolejnych materiałów, które nie tylko same będą zdobywać nowe zasięgi, lecz będą też kierować zainteresowanie do ich źródła.

Pomysłów może być wiele, możesz podzielić artykuł na części i wrzucać je jako zajawki na media społecznościowe. Wykorzystaj treść do nakręcenia podcastu lub filmu promocyjnego na YouTube, stwórz grafiki z cytatami artykułu – świat jest Twoją ostrygą. Tylko za nic w świecie nie zostawiaj tak cennego materiału, samemu sobie gdzieś w otchłani internetu. Wróć do niego i wykorzystaj go w pełni.

To kreatywne korzystanie z zasobów, które już posiadasz. Dużo łatwiejsze i mniej czasochłonne będzie stworzyć treść, korzystając z tego, czym dysponujesz. Zainwestuj czas, który normalnie przeznaczasz na stworzenie nowego artykułu, i poświęć go na promocję. Ponadto wykorzystanie potencjału jednej treści może okazać się zdecydowanie bardziej lukratywne niż stworzenie czterech artykułów, których zasięg będzie znikomy.

Jak możesz promować swoje treści?

Jeśli posiadasz już gotowy i kreatywny tekst, jest mnóstwo miejsc, w których możesz dokonać jego redystrybucji. Teraz jak już wiesz, jak cenny materiał tkwi gdzieś w ciemny kącie twardego dysku, wykorzystaj to i do dzieła!

Content Aggregators

W zależności od tego, jaką treść Twoja marka publikuje (nawet jeśli mówimy o Twojej marce własnej) możesz znaleźć kilka użytecznych stron, które pomogą Ci w jego dystrybucji. Zwiększ zasięg swoich blog postów, publikując je raz jeszcze na takich portalach. Możesz je także wykorzystać do umieszczenia krótkich zajawek stanowiących część Twojego artykułu i odsyłających zainteresowanego czytelnika na Twoją stronę.

Sprawdź takie portale jak:

  • Growthhackers – treści na temat technologi, marketingu i biznesu,
  • Medium – proponuje treści bardziej ogólno tematyczne,
  • Hackernoon – postuje treści przeznaczone dla geeków i gadżeciarzy,
  • Wykop – bardzo ogólny portal na którym ciężko się wybić, jeśli jednak to Ci się uda…

Networking XXI wieku – czemu wszyscy kochają grupy na Facebooku?

Niestety piękne czasy gdy Facebook niósł nasze posty na skrzydłach organicznego zasięgu, minęły. Teraz publikacja na głównej tablicy jest skuteczna jak próba recytacji Litwo ojczyzno moja na placu świętego Marka. Szeptem. Ten sam zasięg i ta sama skuteczność.

Zapewne widzisz rosnącą popularność grup na Facebooku. Grupy potrafią dostarczyć nasze posty do szerokiej grupy odbiorców. Ponadto grupy w większości skupiają osoby zainteresowane daną treścią. Tym samym odszukanie i targetowanie takich osób jest dziecinnie łatwe i przyjemne.

Znajdź kilka interesujących Cię grup i wykorzystaj swój artykuł do stworzenia angażujących postów. Zadaj pytanie do grupy, tak by wzbudzić wśród jej członków dyskusję. Pamiętaj jednak o tym, że nikt nie lubi spamu, nikt też nie lubi wciskania na siłę produktów, więc wystrzegaj się tego za wszelką cenę!

If you are not Linked in, you are left out!

Któż z nas nie słyszał tego zdania, ciężko jednak kłócić się z jego sensem. Biznes jest na LinkedIn. To świetne narzędzie do networkingu i łączenia się z ludźmi, dla których kariera jest na pierwszym miejscu.

Mimo że jego popularność stale rośnie, wciąż wiele funkcji LinkedIn jest niedocenianych i nadal nieużywanych. To świetne pole, by wybić się na tle konkurencji. Użyj platformy LinkedIn Publishing do dystrybucji tekstów, zamieszczania zajawek i blog postów. Ułatwi Ci to dotarcie do ludzi biznesu, i poszerzy Twoje zasięgi!

Twoja marka mówi sama za Ciebie

Tworzysz wartościowe treści, promujesz je i co ważniejsze, wiesz jak to robić. Dlaczego więc nie promujesz siebie i swojej marki jako autora?

Twórz swój profil jako autora, korzystaj z treści, które już tworzysz i publikuj je na swoich profilach! Tworząc swoją sieć, będziesz mieć gotowe grono odbiorców, którzy będą doceniać Twoje artykuł i udostępniać je dalej. Jeśli będziesz mieć szczęście, Twoja publikacja otrzyma dzięki temu viralowe zasięgi.

Jak możesz zaistnieć w mediach społecznościowych:

  • podbij swoje wyświetlenia, używając Facebooka, Twittera i Linkedina, przemyśl też promocję na Instagramie i Pintereście (ale tylko jeśli pasuje to do profilu twojej działalności),
  • dodawaj linki do Twojego bloga lub zajawek,
  • stwórz listę blog postów, które możesz udostępnić w swoich kanałach. Udostępniaj je razem z innymi treściami, które publikujesz, dziel się nimi w komentarzach lub odnoś w dyskusji na grupach.

Doceń Quorę!

Quora to niesamowicie bogate źródło, z którego możesz czerpać swoich odbiorców i leady. To zasób, z którego aż grzech nie skorzystać – zarówno pod kątem funkcji pytań jak i odpowiedzi. Odpowiadając na pytania, możesz kierować ruch na swoją stronę i tworzyć swój wizerunek jako autora. Czy tworzenie swojej marki i zdobywanie jednocześnie nowych czytelników nie brzmi świetnie?

Szukaj pytań, na które Twój artykuł może odpowiadać, publikuj jego część jako odpowiedź. Zaznacz kilka najważniejszych punktów w nim zawartych i polecaj przeczytanie całego artykułu. Pamiętaj, że odpowiedź nie trafia tylko do pytającego, lecz jest wyświetlana szerszej grupie odbiorców. Jeden post może więc trafić nawet do (jeśli będziesz mieć szczęście) miliona użytkowników.

Dystrybuuj swój tekst jako płatną reklamę

Skoro masz tekst, który swoimi organicznymi zasięgami podbił serca czytelników, czemu nie skorzystasz z tego i nie wypromujesz go w płatnej kampanii? Części artykułu mogą stanowić świetną treść reklamy albo możesz stworzyć grafiki z cytatami.

Przebij się do szerszej grupy odbiorców i przetestuj które rozwiązania sprawdzą się dla Ciebie najlepiej. Testuj różne jej rodzaje. Wybierz różne cele kampanii reklamowej. Może okazać się, że np. te skoncentrowane na działaniu będą skuteczniejsze niż te skierowane na zasięg czy konwersje.

Działaj na zasadzie prób i błędów. Kieruj reklamę do osób na urządzenia mobilnych jeśli Twój tekst jest zwięzły i ma charakter informatywnych. Odwołuj się do osób korzystających z tabletów, gdy wiesz, że Twój artykuł wymaga więcej uwagi i czasu. Odnajdź to, co interesuje Twoich użytkowników, najbardziej i gdzie najłatwiej będzie Ci ich znaleźć. Płatne reklamy z jakiegoś powodu są skuteczne, a ROAS może być, bardziej owocny niż Ci się wydaje.

Współpracuj z influencerami i partnerami branżowymi

Czasem warto skorzystać ze wsparcia osób, którzy już dysponują szerokim zasięgiem. Dlatego warto zwrócić się do szeroko rozumianych influencerów. Nie wzdrygaj się! Często to pojęcie jest błędnie rozumiane, utożsamiane jest automatycznie z celebrytami. Influencerem może być także twój branżowy kolega lub założyciel koła studenckiego.

Pamiętaj, że przede wszystkim mogą być to osoby, które są w stanie wywrzeć wpływ na daną społeczność, nie muszą mieć koniecznie milionów obserwujących. Dlatego coraz bardziej popularna staje się współpraca marek z micro-influencerami. Jeśli nie posiadasz środków na przeprowadzenie takiej kampanii, możesz zawsze zaproponować wzajemną promocję albo wymianę backlinkami (o ile nie współpracuje on już z Twoją konkurencją).

Inne formy redystrybucji twoich treści

Masz przed sobą pełno kreatywnych możliwości, jak wykorzystać już publikowane treści. Na koniec zobacz kilka przykładów, jak możesz wykorzystać jeden materiał, odświeżając go w nowych formatach:

  • przerób artykuł na prezentacje, upublicznij ją na SlideShare i zostaw w niej odnośnik do swojego artykułu. Nie zapomnij oznaczyć prezentacji znakiem wodnym, bądź Twoim logiem – każdy, kto upubliczni prezentacje, zrobi w ten sposób reklamę Twojej marce,
  • infografiki to najchętniej udostępniana treść online, wykorzystaj to i zamień tekst na wersję obrazkową. To też znakomity materiał do publikacji na Pintereście,
  • zbierz kilka artykułów o zbliżonej tematyce (najlepiej takie, które wzajemnie się uzupełniają) i stwórz e-booka,
  • nagraj na ten sam temat podcast,
  • stwórz różne grafiki z cytatami z artykułu i publikuj je na mediach społecznościowych,
  • zorganizuj webinar i opowiedz o swoich przemyśleniach związanych z treścią materiału,
  • nagraj film na YouTube, Facebook bądź LinkedIn.

Studnia bez dna?

To, że możesz korzystać z publikowanych artykułów, nie znaczy, że wszystkie z nich nadają się do użytku. Pamiętaj, by zawsze sprawdzić, czy nadal są one aktualne. Sprawdź, czy Twoje porównania nie nabrały także podwójnego znaczenia. Małym faux-pas mogłoby okazać się dzisiaj np. chwalenie chińskich targów rybnych za świetne jedzenie, prawda?

W każdym innym przypadku korzystanie ze stworzonego materiału może okazać się prawdziwą studnią bez dna. Wykorzystaj ich potencjał!

Udostępnij na Facebooku
Udostępnij na Twitter
{{ reviewsTotal }} Review
{{ reviewsTotal }} Reviews
{{ options.labels.newReviewButton }}
{{ userData.canReview.message }}

Zapisz się do newslettera

Otrzymasz powiadomienia o naszych nowych artykułach drogą mailową.

Podobne wpisy

Dzielimy się wiedzą, case studies i przepytujemy ekspertów, by pomóc Twojej firmie wykorzystywać w pełni marketingowy potencjał sieci.

Content marketing: przykłady dla B2C

Skrót B2C, choć może dla niektórych brzmieć dość enigmatycznie, wcale nie oznacza niczego skomplikowanego! Relacją B2C nazywamy relację businness to consumer, czyli relację między przedsiębiorcami

Linki sponsorowane: cena w 2022

Linki sponsorowane są niezwykle skutecznym i chętnie wybieranym przez przedsiębiorców elementem strategii marketingowych. Stanowią one rodzaj reklamy, która wyświetla się w przeznaczonym do tego przez

Używamy ciasteczek, aby zapewnić najlepszą jakość i wygodę świadczonych usług. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na użycie plików cookies.